IDZIE NIEBO CIEMNĄ NOCĄ - CZĘŚĆ 1.

Idzie niebo ciemną nocą,
ma w fartuszku pełno gwiazd.
Gwiazdy świeca i migocą,
aż wyjrzały ptaszki z gniazd.

Jak wyjrzały, zobaczyły
to nie chciały dłużej spać.

Kaprysiły, grymasiły,
żeby im po jednej dać.
Gwiazdki nie są do zabawy,
tożby nocka była zła.
Bo usłyszy kot kulawy,
cicho bądźcie! Aaa...

Hej! Zapraszam was na pierwszą część Szkoły Rysowania " Idzie niebo ciemną nocą...", zainspirowaną początkiem wiersza pani Ewy Szelburg- Zarembiny! 



Co nam się przyda? 
- kredki
- jaskrawe żelopisy
- biały żelopis
- i oczywiście szkic Lilla Lou! :) 

 

1. Prawą część twarzy malujemy lekko różową kredką, podobnie jak prawą część nosa. Lewą część twarzy malujemy na niebiesko, a ta '' żółta plamka" będzie... świetlikiem? 

2. Białe miejsca malujemy na fioletowo, a części twarzy, które są na środku malujemy lżej. 

3. Kolorujemy pewniej, aby kolory stały się bardziej widoczne. 

4. Czoło i nos lekko malujemy na beżowo, a kredką czarną robimy najciemniejsze cienie. 

5. Kolorujemy oczy, brwi i usta. 

6. Kolorujemy " plamki". 

7. Ciemniejsze miejsca na włosach malujemy kredką granatową, zostawiając białe miejsca na refleksy świetlne.  

8. Ów białe miejsca wypełniamy kredką różową, bądź żółtą lub niebieską, w zależności od tego, czy koło fryzury Nieba znajduje się świetlik. 

9. Czarną kredką robimy najciemniejsze cienie na włosach. 

10. Podobnie postępujemy z resztą pasemek. 

11. Oprócz świetlików rysujemy motylki ( które, gdy dorysujemy tło będą wyglądały, jakby świeciły :) ). 

12. Żelopisami poprawiamy naszą panią Niebo i część pierwsza gotowa!. 


 Niedługo pojawi się część druga :)
Zapraszam do komentowania/ oliwiawera2001