Do końca wakacji jeszcze chwila, ale pewne wiadomości warto pamiętać zawsze.
NAJPIERW EKSPERYMENT…
Pomyśl o Warszawskiej Syrence…
Gotowe? Czy zobaczyłaś w wyobraźni napis "Warszawska Syrenka"? Jasne, że nie! Oczywiście, że nie. Zobaczyłaś jej obraz. To ważne - myślimy OBRAZAMI!
Tymczasem, czego najczęściej wymaga się w szkole? Wkuwania! Ucząc się w ten sposób, próbujemy zapamiętać informacje poprzez wielokrotne ich powtarzanie. A wtedy nasz mózg otrzymuje wielokrotnie duże dawki tekstu. Czy już podejrzewasz, co jest problemem? Tak! Czas zacząć podsuwać mu obrazki.
W jaki sposób to wykorzystać, żeby uczyć się skutecznie?
Załóżmy, że musisz zapamiętać listę zakupów:
* Mleko
* Dżem wiśniowy
* Ser
* Musztarda
* Ocet
To, czego teraz spróbujemy, to tzw. wywoływanie żywych skojarzeń między elementami. Nie przejmuj się trudną nazwą - rzecz w tym, by namalować w głowie najbardziej absurdalne, dziwaczne i pomieszane obrazki, które połączą rzeczy z listy zakupów.
Pamiętaj tylko o tym, żeby każde z tych skojarzeń zobaczyć w wyobraźni!
Pierwsze 2 słowa: mleko i dżem wiśniowy.
Wyobraź sobie wielką, gigantyczną butelkę mleka, która turla się chodnikiem. Doturlała się do ogromnego słoika dżemu wiśniowego i z wielkim hukiem uderza w słoik! Słoik rozpada się w drobne kawałeczki, a kawałki dżemu i wiśni rozpadają się po całym chodniku.
Mimo, że opis może wydawać się dość długi, to odtworzenie takiego skojarzenia w wyobraźni zajmuje sekundy.
Teraz kolejne połączenie: dżem wiśniowy i ser.
Wyobraź sobie jak kawałki wiśni i dżemu z rozbitego słoika wpadają do wielkich dziur w żółtym serze, który zastąpił chodnik.
Następnie: ser - musztarda.
Wyobraź sobie wielkie plastry sera żółtego, które skaczą z trampoliny wprost do basenu wypełnionego musztardą!
W ten sam sposób skojarz sobie i ujrzyj w wyobraźni kolejne pary. Pamiętaj, że zazwyczaj pierwsze skojarzenie jakie przyjdzie Ci na myśl, jest najlepsze. Nie musisz poświęcać na jedno więcej niż 15 sekund (po kilku razach będziesz to robić wiele razy szybciej).
Następnie odtwórz te informacje. Najpierw było mleko. Co z nim stało? Acha, uderzyło w słoik dżemu wiśniowego. Co zrobił dżem wiśniowy? Powpadał w serowe dziury. Ser? Skakał do basenu musztardy... i tak dalej.
Powodzenia!