12.12.2016

Art Academy Tutorial: Kożuszek i Christmas Candy Cane Design


Witajcie w świątecznym tutorialu! Tym razem będziemy się uczyć dwóch rzeczy naraz - białego kożuszka oraz motywu biało-czerwonych choinkowych laseczek. Pokażę Wam, jak używać intensywnych kolorów tak, by komponowały się ze sobą na ilustracji, tworząc żywą, ale nie krzykliwą całość. Zaczynamy!


1. Narysuj ogólny szkic kreacji. Tam, gdzie będzie znajdować się kożuszek, rysuj miękko i blado ołówkiem, bardzo zaokrąglając, jak gdyby była to chmurka. Brzeg podkolanówki zaznacz w odpowiednim miejscu, pamiętając o tym, żeby nie była to zupełnie prosta linia, tylko lekki łuk.


2. Wzdłuż konturów kożuszka zacznij rysować okrągłe kreseczki wypukłą stroną do zewnątrz. Niech będą drobne i blisko siebie. Kożuszek ma fakturę malutkich "kłaczków" wełny, które nie są równe i symetryczne, więc nie próbuj zrobić idealnego szlaczka. Zrób też pomponiki, jeśli są elementem Twojej kreacji - rysuj jednak kreski bardziej odstające, ponieważ pompony będą już zrobione z futerka, więc trzeba podkreślić wystające z nich włoski. Ja użyłam intensywnie niebieskiego długopisu, ponieważ moja praca będzie miała bardzo żywe kolory. Cały kożuszek będzie miał niebieski kontur i cienie. Jeśli jednak wolisz zrobić delikatniejszą kolorystykę, użyj odcieni szarości.


3. Tym samym długopisem zakoloruj najciemniejsze miejsca na kożuszku. Pozostaw kilka drobnych, białych plamek, by jak najlepiej odwzorować efekt trójwymiarowych kłaczków wełny, na które osobno pada światło. Pamiętaj, że kożuszek ma wyglądać miękko i puszyście, więc unikaj ostrych przejść między kolorami i prostych linii. Nie zapomnij o pomponach.


4. Teraz użyj niebieskiej kredki, by zmiękczyć zamalowane długopisem obszary. Rysuj spiralne, okrągłe szlaczki przy granicach zacienionych miejsc, zgodnie z kierunkiem padania światła, pozostawiając jednak miejsce na najjaśniejsze fragmenty. W ten sposób uzyskasz efekt gradientu i realistycznego, miękkiego oświetlenia, jednocześnie zachowując fakturę puszystej wełny. Tą samą kredką wycieniuj też pompony.





























5. W najciemniejszych miejscach dodaj teraz drugi kolor - w moim przypadku jest to szary. Dodajemy cieniom głębi koloru i trochę chłodniejszego odcienia. Możesz teraz utworzyć troszkę gładszy gradient między niebieskim a białym.


I gotowe! Prześwitujący obrys możecie zakropkować korektorem lub białą farbą, albo tak jak ja, wymazać go na komputerze. Teraz zajmiemy się motywem laseczek na choinkę.

1. Zaznacz delikatnie ukośne paski w miejscu, gdzie chcesz zastosować ten motyw. W moim przypadku są to podkolanówki i rękawy. Rysuj je w tym samym kierunku i pamiętaj, żeby robić lekko łukowate linie.


2. Czerwonym długopisem popraw kontury zarówno pasków, jak i brzegów.


3. Zakoloruj co drugi pasek na czerwono - delikatnie i niezbyt jaskrawo.


4. Na środku nogi w linii prostej przyciemnij paski intensywną czerwienią, tworząc coraz jaśniejszy gradient przy brzegach. Na białych paskach zrób to samo przy pomocy niebiesko-szarej lub szarej kredki, kolorując nieco mniej intensywnie. Postaraj się, by zacieniony obszar na białych i czerwonych paskach tworzył spójną całość - niech gradient na nich przechodzi w jaśniejszy w tej samej odległości od brzegu.


5. W najciemniejszych miejscach na czerwonych paskach dodaj kilka smug w odcieniu bordo, by pogłębić kolor. Na białych paskach również dodaj kilka smug tą samą kredką, której użyłaś do przyciemnienia ich, jednak teraz rysuj nią trochę mocniej. Spróbuj jednak, by te linie nie odznaczały się zbyt ostro, ponieważ dodajemy je tylko dla pogłębienia koloru.


Gotowe! Tak wyglądają nasze podkolanówki i rękawki w połączeniu z kożuszkiem.


A oto gotowa kreacja. Jak widzicie, użyłam bardzo intensywnych kolorów, które ostatecznie zneutralizowały niebieskie cienie na kożuszku, tworząc ciekawy, żywy efekt bieli. Do zieleni dodałam smugi granatu, by pogłębić i ochłodzić odcień.
Nie bójcie się eksperymentować z kontrastującymi, żywymi kolorami. Jeśli we właściwy sposób wkomponujecie je w ilustrację, uzyskacie naprawdę piękne efekty!



4 komentarze: