Drugie życie lakierów do paznokci

Hej!

Dzisiejszy post poświęcam DIY. Pokażę dwa sposoby w jak inaczej wykorzystać lakier do paznokci w bardzo prosty sposób.



Praca I

Za pomocą lakierów można trwale pomalować szkło. Jest to alternatywa dla farb do szkła które mogą być drogie, a dają prawie identyczny efekt.

Jak to wykonać?

Bierzemy potrzebne materiały:
- umytą szklaną butelkę bez etykiety,
- lakiery do paznokci,
- zmywacz do paznokci,
- płatki kosmetyczne,
- podkładka na stół.


Najpierw nakładamy na płatek kosmetyczny zmywacz do paznokci i zmywamy z butelki niepotrzebne numerki (te na których są np. daty przydatności do spożycie) oraz klej, który został po odklejeniu etykiety. Za pomocą zmywacza pracę te wykonać można bardzo szybko i łatwo.
Myjemy butelkę z zewnątrz jeszcze raz, bo zostały na nim resztki zmywacza.

Potrzebujemy już tylko lakierów i trochę wyobraźni. Mój wazon będzie w kwiatki i kropki. Najpierw malujemy jednego kwiatka z jednej strony butelki i czekamy aż wyschnie. Potem możemy zabierać za następne.

Gotowe!

Praca II

Biżuteria z masy solnej. Wiem, brzmi jak w przedszkolu. Sama tak myślałam dopóki nie robiliśmy tego w szkole i dopóki nie przekonałam się jaka to świetna technika.
Robimy masę solną. Bierzemy trochę mąki, trochę soli. Mieszamy ze sobą i stopniowo dolewamy wody, do czasu aż zrobi nam się z tego takie ciasto. Nie potrzebujemy dużo masy solnej- w końcu to będzie tylko biżuteria.
Jeśli mamy już masę lepimy z niej co tylko chcemy. Ja wybrałam naszyjniki, gdyż są najprostsze do zrobienia. Lepimy je z masy, a potem pozostawiamy do długiego schnięcia lub dajemy do piekarnika. Po upieczeniu (lub wyschnięciu) wygląda to tak:

Oczywiście możecie wymyslić inne kształty naszyjników, kolczyków czy bransoletek- kółka są najprostsze. Teraz można zacząć malować naszą biżuterie lakierami do paznokci. Po wyschnięciu doczepiamy sznurek (ja mam akurat włóczkę) i gotowe. Mi wyszły takie cuda...:

Znacie jeszcze jakieś inne sposoby wykorzystania lakieru do paznokci? Jestem bardzo ciekawa Waszych pomysłów zostawionych w komentarzach. :)

Pozdrawiam,
Dorota/Rav