10.06.2013

Mydło w kostce wraca do łask! cz.1

Hej :) Dawno mnie nie było, więc to nadrabiam. A więc - GO!


Mydlana kostka przepadła ostatnio w niepamięć - zachwyceni byliśmy różnego rodzaju żelami, mydłami w płynie, olejkami.
Taka kostka owszem, usuwa brud, ale także kwaśną warstwę ustrojów, co sprzyja rozwojowi drobnoustrojów. Skóra po umyciu mydłem wcale nie swędzi i nie staje się podrażniona - to tylko ludzki wymysł :) 



PRAWDZIWE MYDŁA
Prawdziwe mydła, to sole sodu, magnezu, litu, potasu i wyższych kwasów tłuszczowych. Czyli : kwas tłuszczowy (olej) + zasada (soda kaustyczna) = sól (czyli mydło) Tyle teorytycznych wiadomości z chemii. 
Większość produktów w sklepach, to nie mydła lecz kostki myjące. Jaka jest różnica? Zawierają detergenty syntetyczne i mniej niż 10 % mydła. Prawdziwe mydło dopiero od niedawna możemy znaleźć w drogeriach, ale ceną będzie odbiegać od reszty kostek. Dlaczego? Dlatego że mydło tak jak sery, powinny dojrzeć ( na początku są jak galareta), co znaczy, że od chwili wyprodukowania mydełka, do momentu użycia musi upłynąć kilka tygodni. A to kosztuje.  Jednak im dłużej mydło ''leżakuje'' tym ma niższe pH


2 cz. niedługo, bo o tym mydełku można dużo napisać. Do następnego zatem! 

Ala2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz