13.06.2014

Przybory do rysowania

Hejka! Tutaj Taylor. Dziś omówię wam, co przyda się do projektowania rysunków i jakich produktów najlepiej użyć.


OŁÓWEK
Zacznijmy od niego. Ołówek jest potrzebny do wykonania szkicu. Są różne twardości ołówków, miękkie B i twarde H, ogólnie uważam, że do szkiców najlepszy jest HB. Ważne, żeby ołówek nie rysował zbyt twardo (rysując po nim kredkami, narysowane linie mogą się odbić), ani zbyt miękki (kredka nie pokryje ołówka). Jedno z najlepszych rozwiązań to mechaniczny ołówek, który w roli szkicowania sprawdza się idealnie. Ja mam z MILAN i bardzo jestem z niego zadowolona ;)
GUMKA DO MAZANIA
Nie kupujcie pierwszej lepszej gmki z marketu - mam kilka nieokreślonych i one zamiast zmazywać, to rozmazują, masakra, wszystko jest szare xD W ten sposób popsuje się wam cały rysunek. Wybierajmy gumki miękkie i porządne - jedne z najlepszych to gumki PENTEL - one na pewno was nie zawiodą. 
KREDKI
No, to podstawa. Zwyczajne kredki najczęściej są twarde i mają słabe kolory, więc polecam kupować bardziej firmowe. Dość duże uznanie mają kredki PROGRESSO - to kredki bez drewnianej oprawy i są bardzo miękkie, więc mega mocno kolorują. Dla niektórych może to być plus - wyraźne kolory - ale większości to przeszkadza i wolą tradycyjne ołówkowe. PROGRESSO zresztą nie mają jakiejś wybujałej palety kolorów, a ich gruba kreska w ogóle nie nadaje się do rysowania włosów. Szczególnie polecam kredki LYRA. Nie wiem, czy są lepsze. Mają piękne kolory i wygodnie się nimi rysuje. Tych kredek używa słynna ze swoich genialnych projektów Dampirka1310. Jeszcze inni wybierają Faber Castell Polychromos - jedne z najbardziej profesjonalnych i zarazem najdroższych kredek, ale czy na pewno są takie super? Projekty pokolorowane nimi wydają mi się blade i... mało bajkowe, w przeciwieństwie do kredek LYRA.
CIENKOPISY
Nadadzą się do małych elementów, ale możecie też poprawiać nimi kontury ubrań, maskując ewentualnie widoczne linie szkicu. Niektórzy używają ich też do szczegółowego rysowania włosów. Bardzo polecanymi są cienkopisy STABILO - właściwie mam wrażenie, że wszyscy mają je w domu - jeśli nie całe pudełko, to przynajmniej kilka kolorów...
BROKATOWE DŁUGOPISY
Przydadzą się szczególnie do projektów glamour, można nimi zaznaczać świecące nitki, koraliki albo coś. Myślę, że każde brokatowe długopisy są niezłe i nie trzeba się doszukiwać specjalnych firm. 
FLAMASTRY
Nie używam flamastrów, ale uważam, że też mogą się przydać - szczególnie do koszulek z nadrukami albo w ogóle do całych projektów, jeśli chcemy odnaleźć unikalny styl malowania. Powinniśmy wybierać takie, które mało przebijają tzn. szybko schną i mają trwałe, matowe kolory. Nie bardzo się znam, więc nie polecę żadnych szczególnych, ale z profesjonalnych prym wiodą promarkery.

No dobra, myślę, że to tyle. Tutorial wstawię za kilka dni, jak oddadzą aparat, bo na razie jest w naprawie. A tymczasem zapraszam do dyskusji na temat wyboru przyborów do projektowania ;)
~Taylor
PS. Zajrzyjcie proszę na www.two-happy-girl.blogspot.com - tego bloga prowadzę od niedawna z moją przyjaciółką i na razie nie mamy żadnych czytelników. Tak, wiem, że tytuł jest błędny i zapomniałyśmy dodać "-s" do "girl", więc wychodzi "dwie wesołe dziewczyna", ale dobra...

8 komentarzy:

  1. Super recenzja, ale takie małe ,, ale'' do kredek FC,
    kredki ołówkowe FC nie są drogie, bo 12 kolorów kosztuje 7 zł.
    Ale jak kto woli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, faktycznie chyba się pomyliłam jak mówi Sarawi. Poprawię.

      Usuń
    2. Anonimowy6:21 PM

      Ale tutaj chodzi o FC polychromos a te kredki sa bardzo drogie..24 kolory kosztuja ok 100zl a 120 czyli najwięcej kosztuje powyzej 600..
      TYSIA;)

      Usuń
  2. Sama recenzja i jednocześnie poradnik bardzo pomocny. Natomiast nie zgodziłabym się z dwiema rzeczami.
    -Jeśli chodzi o ołówek mechaniczny/ automatyczny, to w rzeczywistości sam ołówek nie ma znaczenia, bo to tylko plastikowa obudowa. Liczy się natomiast jakość grafitu, który wkładamy do obudowy.
    - Druga rzecz nawiązuje też do wypowiedzi mojej poprzedniczki, mianowicie kredki FC. Zwykłe szkolne Faber Castell wcale nie są takie drogie, ani tak rewelacyjne. Natomiast ocenę o profesjonalności tych kredek chyba pomyliłaś z droższymi kredkami tej firmy, FB Polichromos i Albrecht Durer, których ceny potrafią przekroczyć pół tysiąca. Do nich Classic nawet się nie umywają i nie porównywałabym ich ze sobą :)
    To tylko takie poprawki z mojej perspektywy. Cały poradnik świetny, profesjonalnie napisany.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, masz rację co do kredek. Natomiast jeśli chodzi o ołówek to chodziło mi, że ma cienki grafit, wygodnie mozna nim operować i dostosować.

      Usuń
    2. A tak, pod tym względem masz racje. Mi chodziło tylko o to, że firma obudowy nie jest ważna, tylko jakość grafitu. Co to "cienkości" to jak najbardziej. Miałam kiedyś strasznie badziewny ołówek, ale grafit był dobry, cienki, więc i tak dobrze się rysowało. Ale MILAN rzeczywiście jest dobry :)

      Usuń
    3. No, ja napisałam, że mam z Milana, ale nie uwzględniłam konkretnej firmy :)

      Usuń
  3. Pisząc o kredkach LYRA masz na myśli kredki firmy LYRA czy kredki Rembrandt Lyra?

    OdpowiedzUsuń